Łazienka.

noah

i tak jest gorąco xd
zdjął jej stanik i pocałował w mru, lewą pierś! a potem zsunął jej koronkowe figi aka stringi, co tam chcesz xd rozpiął spodnie.

Esme

figi koronkowe. ;x
Pomogła mu z tymi spodniami, bo się napaliła, ale nieważne. xd
Pocałowała go w brzuch.

noah

a a a on nie ma drogi do leszka, bo jest uroczy ;3
zainicjował!;ddd

Esme

Nie wydała z siebie żadnego odgłosu, bo to prymitywne. Ale orgazm był! xdd

noah

widział to! ;33 pocałował ją w wystawioną i odchyloną brodę. ojacię<3 lofe.

Esme

Wtuliła się w jego ramię, w ogóle fajnie w tej wannie. zrymowało się xd

noah

i sobie leżeli! i miał ochotę zapalić. i powiedział, że zrobi jej jutro jajko na śniadanie xd znaczy na ugotuje ;dd

Esme

A ona powiedziała że usmaży jakiś bekon, albo upiecze muffiny. Chociaż nie była najlepsza w gotowaniu.

noah

i dodał, że wyciśnie jej sok z pomarańczy. i pocałował ją w główkę.

Esme

A ona odkręciła wodę w wannie. I pocałowała go w ramię.

noah

- zimna ta woda. - że niby tak leżeli? ;3 przytulił ją. - ej ezm. naprawdę mi ciebie brakowało.

Esme

To ona zmieniła wodę na ciepłą i wlała płyn do kąpieli i w ogóle siedzieli teraz w pianie.
- Ja za tobą też. - uśmiechnęła się, nie chciało jej się myśleć.

noah

przymknął oczy, upajał się jej obecnością i pianą dookoła. ee kochał ją? chyba nie.

Esme

Znudziło się jej trochę. Wyszła z wanny i zarzuciła na swoje mokre ciało sukienkę.
- Idziesz? - zapytała spoglądając na niego.

noah

uśmiechnął się i wyszedł. na swoje wychudzone ciało gnidy założył bokserki i pocałował ją w ramię.