Les Bains

Axel

Wdychał zapach jej perfum i całował długo i namiętnie. Nie mógł się jej oprzec.

Lexie

- Mmm niesamowity jesteś - mruknęła miedzy pocałunkami ładząc go dłońmi po plecach

Axel

- Ty też.. - zamruczął pod nsoem. - Jesteś wspaniała.

Lexie

Wplotła palce w jego włosy i spojrzała w jego ciemne oczy potem znów go pocałowała namiętnie

Axel

Przesuwał palcami po jej karku i całował po szyi.

Lexie

Położyła dłoń na jego kolanie. Nie zaproponowała aby się przenieśli gdzieś indziej. Nie chciała wyjść na zbyt łatwą. Choć pewnie i tak wyszła.

Lexie

Wstała.
- Muszę iść Odezwij sie kiedyś - pocałowała go i poszła

Axel

Załóżmy że sie wymienili numerami xd

/sorry że tak nagle zniknęłam ale mi net padł

Aurelie

Siedziała na jakiejś czarnej skórzanej sofie w kącie sali i piła no coś tam piła.

Quentin

Siedział niedaleko Aurel. Przypatrywał się jej kątem oka popijając swoją szkocką.

noah

wszedł do środka, z potarganymi włosami i papierosem w ustach. dokręcał go, dochodząc do baru. wziął wódkę.

Gość

A ona przyglądała się wszystkiemu i wszystkim.

Aurelie

A ona przyglądała się wszystkiemu i wszystkim.

noah

po 3 kolejkach krążył z martini w dłoni po sali. xd

Aurelie

ahxd spojrzała na jakiegoś krążyciela xd i uznała,że musi pójść do baru bo trunek jej się skończył a więc wstała i zaczęła iść.o