Bibliotheque

Trish.

Siedziała w jedyn ze skórzanych foteli biblioteki przeglądając jakieś ksiązki o prawie.

Fabrice

wszedł tu, chciał sprawdzić jakieś trudne słowo kórego nierozumiał, więc wziął książkę i poszedł z nią na fotel.

Trish.

Cóż ksiązka była nudna. Dziwne? Oparła głwę na oparciu fotela patrząc na literki, które coraz bardziej zamazywały jej się przed oczami. Przymknęła oczy i zasnęła, a jej okulary zsunęły jej się na czubek nosa.

Fabrice

przeczytał definicję tego trudnego słowa jakim jest 'arogancja' i poszedł w stronę półki z książkami, jednakże zauważył że pewne dziewcze śpi, a spać w bibliotece nie wolno bo to nie ładnie. podniósł jej okulary i nosunął na swoje miesjce po czym klasnął jej przed buźką.

Trish.

Więc no cóż obudziła się unosząc gwałtownie głowę.
- Hm? Ja nie idę do szkoły - wymruczała przecierając oczęta.

Fabrice

-idziemy na cmentarz-powiedział stanowczo i pomógł jej wstać podając jej swoją elo dłoń.xdd

Trish.

- Po co? - spojrzała na niego jak na ufo, ale poszła posłusznie za nim, zawsze była posłuszna, no prawie zawsze.

Fabrice

-pójdziemy się pomodlić za moją babcię, dobrze?-mały fabryś zawsze kochał swoją babcię, nawet wtedy gdy karmiła go jedzeniem jego psa. to się nazywa miłość.

Trish.

- Dobrze - pokiwała główką pakując ksiązki to torby.
zacznij xp

Quentin · Wysłany: Pią 18:27, 07 Mar 2008 Temat postu:

Wyobraźcie sobie, że Quentin siedział i czytał jakąś książkę.

Lexie · Wysłany: Pią 18:36, 07 Mar 2008 Temat postu:

DZIWNE!

Weszła do biblioteki, bo... chciala poczytać o reinkarnacji czy coś. Stała przed ogromną półką z ksiązkami i z palcem przytkniętym do ust zawzięcie szukała odpowiedniej ksiązki

Quentin · Wysłany: Pią 18:37, 07 Mar 2008 Temat postu:

Oderwał się od lektury i spojrzał na stojącą koło półki dziewczynę. W pierwszej chwili pomyślał, że to bibliotekarka, ale po chwili zorientował się, że jest za ładna xd.

Lexie · Wysłany: Pią 18:43, 07 Mar 2008 Temat postu:

A jej wzroku ne przykuł siedziący nieopodal seksowny kłęt tylko kamasutra na sąsiedniej półce więc ją wzięła i zaczytana usiadła na fotelu na którym już ktoś siedział. Kłęt

Quentin · Wysłany: Pią 18:45, 07 Mar 2008 Temat postu:

- Ej uważaj! - powiedział bo nadal nie był pewny czy to czasem nie bibliotekarka. W każdym razie nie widział Leksi bo w tej chwili był skupiony czytaniem.