Forum  Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

murek.
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Sorbonne.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lexie
Elita.



Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:56, 10 Lut 2008    Temat postu:

Roześmiała się. Właśnie tak.
- Kłamiesz - powiedziała poważniejąc. - Zresztą jak zawsze. - westchnęła wciągając do płuc świeże powietrze. No może nie całkiem świeże a;e jednak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
henry.
Paryżanin



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:57, 10 Lut 2008    Temat postu:

nic nie odpowiedział, bo ani nie chciał zaprzeczać, ani tym bardziej przyznać się do kolejnego kłamstwa. uznał, że w jego wypadku najrozsądniej byłoby zamknąć się w pokoju i z niego nie wychodzić. przynajmniej nie robiłby z siebie skończonego dupka, którym zapewne w oczach seksi heksi leksi był.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lexie
Elita.



Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:00, 10 Lut 2008    Temat postu:

- Idę. - powiedziała wstając z murka. Zrobiła krok w jego stronę. Tak bardzo chciała go przytulić w tym momencie, bo cóż stęskniła się za nim. Ale zatrzymała się, odwróciła się na pięcie. Zdążyła powiedzieć "do zobaczenia" przez ramię i zniknęła z jego zasięgu wzroku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
henry.
Paryżanin



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:03, 10 Lut 2008    Temat postu:

zacisnął rączki w piąstki <3 i poszedł się napić xd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 13:42, 02 Lis 2008    Temat postu:

Pomimo, że nie byłam jeszcze studentką, lubiłam tędy chodzić. Tego dnia spacerowałam po mieście ot tak-bez celu. Wcześniej byłam w jednej z wąskich uliczek Paryża (adres forum /romantiques,76/waske-uliczki-paryza,1260-45.html), lecz teraz kierowałam się już w stronę domu. Zastanawiałam się, czy w domu już wszystko gotowe: meble, rzeczy... Chciałam pograć na pianinie, ale nie byłam pewna czy już je odpakowali. Myślałam o czekających mnie tu przeżyciach, ale tok mojego myślenia szybko zmienił się. Mój mózg całkowicie pochłonął się jednym: sąsiadami. Czy ludzie mieszkający w okolicy będą godni zainteresowania? Czy kogo tu uwiodę? A może zniszczę jakiś związek? Na murku przy La Sorbonne często siedziało wielu ludzi, miałam nadzieję poznać kogoś. Dziś niestety nie miałam tyle szczęścia i było tam pusto. Wyciągnęłam z torebki papierosy Davidoff-moje ulubione i zapaliłam jednego. Usiadłam na murku i wyjęłam z torebki od Louis Vuitton komórkę. Zobaczyłam dwie nieodebrane wiadomości. Mocniej się zaciągnęłam i odczytałam pierwszą z nich. To mój brat. Napisał, że właśnie wysyła faxem informacje o tutejszym liceum. Podobno świetny materiał i na pewno mnie to zainteresuje. Doskonale. Uśmiechnęłam się do siebie i odczytałam drugą wiadomość. To mój agent. Znalazł mi podobno jakieś bardzo dobre zlecenie. Jakiś pokaz, mający odbyć się za sześć dni. Widzieli moje portfilo i chcą mnie poznać. Pod spodem widniał ich numer telefonu. Postanowiłam oddzwonić. Umówiliśmy się Chez Paul za godzinę. Poszłam więc do domu, aby się przygotować i iść na spotkanie.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Sorbonne. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin