allie.

Quentin · Wysłany: Wto 0:45, 04 Mar 2008 Temat postu:

Dobra, to kłętin nie będzie taki i wkroczy do akcji xd.

Pocałował ją delikatnie w usta. Wszystko przez tą marchewkę i okulary w stylu woodiego.

allie. · Wysłany: Wto 0:47, 04 Mar 2008 Temat postu:

kłęt napala się na łudiego, wiadomo. nie tylko on ;d
położyła dłoń na jego karku, nie przerywając pocałunku. na całe szczęście umiała kulturalnie jeść i nie miała na ustach resztek marchwi xd

ej ej a co z noasznyyym!;3

Quentin · Wysłany: Wto 0:49, 04 Mar 2008 Temat postu:

ejej nie wiem, a co on też ma ochotę na kłętina xdd?

Pocałował ją namiętniej, obejmując eli w talii. Kłętin był wielkim fanem filmów woodiego. Miał całą kolekcję na strychu. xd

allie. · Wysłany: Wto 0:52, 04 Mar 2008 Temat postu:

zapytam go ;d

nie wiem, jak eli to zrobiła, ale grunt że się udało - usiadła na kłętowym okrakiem, przytrzymując go za kark i całując go namiętnie. ohlalala.
a ulubionych filmem kłęta łudiego jest 'wszystko co chcieliście wiedzieć o seksie, a baliście się zapytać' ! ;d

Quentin · Wysłany: Wto 0:56, 04 Mar 2008 Temat postu:

nie, no nie pytaj. Kłętin mimo wszystko lubi oglądać rozkładówki. xd

Ulubionym filmem kłętina było "wszystko gra" bo utożsamiał się z głównym bohaterem.
Jego ręce błądziły po ciele eli. Całował ją po dekolcie.

allie. · Wysłany: Wto 0:58, 04 Mar 2008 Temat postu:

to na pewno ciągle on? ;p
wsunęła dłoń po jego elo-koszulkę. nie wiem, lubię dodać przedrostek "elo", hrr. gdy się przestali, tak oh i ah chwilę całować, uśmiechnęła się do niego. myślę, że całkiem uroczo.

Quentin · Wysłany: Wto 1:00, 04 Mar 2008 Temat postu:

no i elo.
Spojrzał na nią, nawet się nie zarumienił! Widać jawne postępy w jego zachowaniu.

allie. · Wysłany: Wto 1:02, 04 Mar 2008 Temat postu:

oj widać widać.
cmoknęła go w nos i zmierzwiła włosyy.
elo?;x

Quentin · Wysłany: Wto 1:03, 04 Mar 2008 Temat postu:

Położył rękę na jej ELO-kolanie.
- Miałem Ci ugotować zupę. - powiedział, bo nie wywiązał się z umowy.

allie. · Wysłany: Wto 1:07, 04 Mar 2008 Temat postu:

- co mi tam po ELO-zupie. - spojrzała na niego, unosząc brew. - nie sądzę, żeby mi pomogła.. - nie dokończyła, bo rzecz jasna go pocałowała.

ja myslę, że warto się zbierać ;x znaczy sama za moment to uczynię.

Quentin · Wysłany: Wto 1:11, 04 Mar 2008 Temat postu:

Ja też tak myślę, bo muszę pozbierać swoje poszarpane nerwy, żeby jutro trafić do kościoła. xd

To może skróćmy nieco ich historię, albo niech kłętin zaśnie, albo niech pójdzie. Nie wiem cokolwiek.

allie. · Wysłany: Wto 1:14, 04 Mar 2008 Temat postu:

no to zasnęli na kanapie, pf.

pozdrów księdza i jego mhroczną gitarę. pa-aa ;**

Quentin · Wysłany: Wto 1:15, 04 Mar 2008 Temat postu:

zasnęli więc słodko chrapiąc.

pozdrowię go i jego elo gitarę. pa ;**