Znaleziono 289 wyników

Pocałunki przeniósł na jej smukłą szyję, obojczyk i w końcu na dekolt rozpinając guziki jej koszulki.

Pocałował ją nieco namiętnie kładąc dłonie na jej tyłku. Całkiem zgrabnym nawet. On też dawno nikogo nie całował. I było mu z tym źle.

- W takim razie czuję się bezpiecznie - powiedział i zaledwie musnął jej usta.

Oblizał usta patrząc najej wargi.
- Mam nadzieje, ze tu nie ma zadnych much - musnal ustami jej ucho

Powiedział, że to była głupia mucha i że jak ją spotka to ją pobije.

Powiedział, że much sie nie mozna bać, bo są za małe.

Przytulił sie do niej bo bał się mocniej niż ona, bo był tchórzem i powiedział jej, że ja obroni ale pewnie jak się objawi niebezpieczeństwo to ałrel bedzie musiala przejąć jądra.

Odgarnął jej włosy z policzka i powiedział, że... zamknęli już muzeum i są chyba uwięzieni.

Położył drugą dłoń.
- Masz ładne oczy - powiedział patrząc w nie z tym swoim uśmieszkiem, niebezpiecznym.

Spojrzał na nią podejrzliwie bo nie odpowiedziała na pytanie i ups dotknął dłonia jej biodra z figlarnym uśmiechem jak na avie xd

Machnął ręką. I zapytał czy jest taką panią jak na obrazie. To było troszkę brzydkie pytanie ale raf jest głuptasem

Powiedział, że nie lubi prostytutek. Powiedział, że lubi dziewczyny z klasą, a nie tanie panie. Przysiadł na gipsowej figurce.

Powiedział, że się dokształca do szkoły, bo mu pani nałczycielka kazała. I zrobił smutną minkę, bo nie lubi sztuki takowej jak ta. I spytał tez co ona tu robi.

Podszedł do niej i pocałował w policzek na powitanie.
- Witaj ślicznotko@!

Spojrzał na Ałrel i wykrzyknął jej imię bo ją poznał. Prawdopodobnie po tyłku