Autor Wiadomość
Lexie
PostWysłany: Czw 21:45, 21 Lut 2008    Temat postu:

- Co? Z jaka pizza? - zapytala ja z niezrozumieniem w oczach - A tą! Znaczy się pewnie stara była - uśmiechnęła sie nieco szerzej
Black Canary
PostWysłany: Czw 21:41, 21 Lut 2008    Temat postu:

-Savannah. Sav, jak wolisz -też się uśmiechnęła. -Więc, jak to było z tą pizzą? -zaśmiała się.
Lexie
PostWysłany: Czw 21:25, 21 Lut 2008    Temat postu:

- Dzięki. - mruknęła przymykajac oczy - Lexie - przedstawiła się z lekkim uśmiechem
Esme
PostWysłany: Czw 21:24, 21 Lut 2008    Temat postu:

- Uuu opowiem ci kiedy indziej teraz idę się zabić. - powiedziała i poszła.
Black Canary
PostWysłany: Czw 21:23, 21 Lut 2008    Temat postu:

-Zaraz powie, że jej zaszkodziły pierogi -powiedziała, przeracając oczami. Zaczęła grzebać w swojej ogromnej torbie, by po chwili wyjąć z niej małe kartonowe pudełko. Wyciągnęła ją w stronę leksi. -Masz, to na "zatrucia pizzą".
Lexie
PostWysłany: Czw 21:21, 21 Lut 2008    Temat postu:

- Dzięki - powiedziała męcząc się z korkiem i patrząc na Esme - Co Ci jest? - zapytała
Esme
PostWysłany: Czw 21:20, 21 Lut 2008    Temat postu:

Wyciągnęła z torebki butelkę wody i podała ją leksi.
Lexie
PostWysłany: Czw 21:14, 21 Lut 2008    Temat postu:

- Mhm. Masz wodę? - zapytała opierajac się o barierke i trzymając obolala glowe
Esme
PostWysłany: Czw 21:06, 21 Lut 2008    Temat postu:

- Pizzą? - powiedziała unosząc brew.
- Ale już ci lepiej? - zapytała przyglądając się uważnie leksi.
Lexie
PostWysłany: Czw 21:04, 21 Lut 2008    Temat postu:

- Chyba przeholowałam z eeee pizza - powiedziała szybko - wstając i dziekujac nieznajomej za pomoc i opierając sie róznocześnie na ramieniu Ezm.
Black Canary
PostWysłany: Czw 21:00, 21 Lut 2008    Temat postu:

Szybko wróciła do pozycji wyprostowanej i poszukała wzrokiem dziewczyny. Podeszła do niej, wyciągając rękę, by pomóc jej wstać.
-No właśnie widzę, że w porządku.
Esme
PostWysłany: Czw 20:59, 21 Lut 2008    Temat postu:

- Ojej, co ci jest? - zapytała podchodząc szybkim krokiem do lex i jej towarzyszki.
Lexie
PostWysłany: Czw 20:57, 21 Lut 2008    Temat postu:

- Ezm? - zapytała, bo nie była pewna czy ta twarz ukryta za czarnym tuszem widać nie był wodoodporny to na pewno Ezm.
Esme
PostWysłany: Czw 20:49, 21 Lut 2008    Temat postu:

Spacerowała powoli pijąc kawę mimo dość później pory. Wyglądała tak samo okropnie jak się czuła, rozmazany makijaż i te sprawy. xd
Lexie
PostWysłany: Czw 20:47, 21 Lut 2008    Temat postu:

Nim zdążyła coś powiedzieć przebiegła na drugą stronę mostu żeby nie robić przedstawienia i... no cóż zwymiotowała. Odwróciła się i opadła na zimny cement.
- Taaa. W porządku - mruknęła cicho oceirając buzię chusteczką.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group